Wystawa „Wyzwalanie. Dobiesław Gała”

Dobiesław Gała jest znanym i uznanym artystą. Twórcą i akademikiem. Jego czas dzielony jest między rodziną, pracownią i uczelnią. Trudno dociec, w jakich proporcjach. Miejmy nadzieję, że zadowalających wszystkich.

Twórczość artysty, jak dowiadujemy się z autoprezentacji, oscyluje między upływem czasu, nieuchronnością historii, pamięcią, rekonstrukcją. Atawistyczną rekonstrukcją? Ważną definicją podawaną przez Dobiesława Gałę jest „uobecnienie”: człowieka, rzeźbiarza, artysty. Ten neologizm, czytelny i jasny, w klarowny sposób określa myśl przewodnią jego twórczości. Podobnie jak „ukolorowanie” na określenie twórczości innego artysty, pokazującego w Bramie Bielańskiej swoje prace.

Wybór miejsca na kolejną prezentację twórczości Dobiesława Gały nie jest przypadkowy. Po wielu znanych i znaczących galeriach sztuki w Krakowie, Kielcach, Lublinie, Pradze (czeskiej), Rzeszowie, Warszawie, po galerii w Zamku Króla Kazimierza Wielkiego w Niepołomicach czy zabytkowym krakowskim Barbakanie przyszedł czas na Galerię Brama Bielańska Cytadeli Warszawskiej. Jest to ważne miejsce na mapie instytucji kultury Warszawy i całej Polski. Projekt zainicjowany w 2011 roku obfituje w wiele interesujących ekspozycji. Działalność wystawiennicza Muzeum Niepodległości, znana i doceniana, pozwoliła pozyskać środki na rewitalizację zabytkowej substancji dawnego carskiego więzienia znajdującego się w X Pawilonie Cytadeli Warszawskiej.

Tadeusz Skoczek

Ekspresja tych prac wynika z sugestywnej formy, która niezwykle harmonijnie koresponduje z treścią, tworząc relację między pierwiastkiem materialnym i metafizycznym. Zamiłowanie artysty do różnorodności materii rzeźbiarskiej idzie w parze z wrażliwością kolorystyczną. Chropowata, poorana rozdarciami, w wymowie groźna i dramatyczna powierzchnia jego realizacji przestrzennych nabiera pełni wyrazu dzięki stosowaniu półtonów o stonowanych przejściach. Tony zgaszone, „półchromatyczne”, sprawiając wrażenie przetrawionych przez czas tworzą charakterystyczny efekt lekkiego żarzenia się, wygasania, migotania światła wzmagającego nastrój tajemnicy. Sztuka tego artysty nie jest sztuką prostych pytań, a tym bardziej odpowiedzi. Stwarzając klimat, w którym rodzą się najistotniejsze pytania, czyni nas uczestnikami wielkiego, dotykającego nas wszystkich uniwersalnego dramatu przemijania. Kreuje wizualne, symboliczne podstawy do przekroczenia granicy czasu.

Piotr Bieruta

Więcej informacji: https://www.facebook.com/galeriabramabielanska/ 

Współorganizacja: Galeria Brama Bielańska Cytadeli Warszawskiej, Muzeum Niepodległości w Warszawie